Sztywność mięśni to powszechne zjawisko odczuwane przez osoby aktywne fizycznie, ale również przez tych, którzy prowadzą siedzący tryb życia. Uczucie twardych, napiętych mięśni, ograniczonego zakresu ruchu czy dyskomfortu podczas ruchu to często sygnał, że w układzie mięśniowo-powięziowym zachodzą niepożądane zmiany. Co dokładnie się dzieje i dlaczego mięśnie „twardnieją”? Kluczem do zrozumienia tego zjawiska są zmiany w strukturze włókien mięśniowych oraz powięzi.
1. Przykurcz i niepełne rozluźnienie mięśni
Mięsień składa się z włókien kurczliwych – aktyny i miozyny – które odpowiadają za jego skracanie i wydłużanie. W sytuacji, gdy mięsień jest przeciążony, narażony na długotrwały stres lub przebywa w jednej pozycji (np. siedzącej), może dojść do trwałego, częściowego przykurczu. Włókna nie wracają do swojej pełnej długości spoczynkowej, a mięsień pozostaje w stanie napięcia. To właśnie wtedy pojawia się uczucie sztywności – mięsień jest „ciągnięty” nawet bez aktywności.
2. Zmiany w powięzi – sklejanie i zwłóknienia
Powięź to błona z tkanki łącznej otaczająca mięśnie i ich grupy. Jej prawidłowe funkcjonowanie umożliwia swobodne przesuwanie się mięśni względem siebie. Niestety, brak ruchu, mikrourazy lub odwodnienie powodują zagęszczenie kolagenu w powięzi oraz obniżenie zawartości kwasu hialuronowego w macierzy międzykomórkowej. W efekcie dochodzi do sklejeń i zrostów między powięzią a mięśniem, a także między samymi włóknami mięśniowymi. Tkanki tracą poślizg, co objawia się sztywnością i bólem podczas ruchu.
3. Zwiększony tonus mięśniowy i stres
Układ nerwowy ma bezpośredni wpływ na napięcie mięśniowe. Przewlekły stres, brak snu, przeciążenie emocjonalne – wszystko to może prowadzić do wzrostu napięcia spoczynkowego mięśni, nawet bez aktywności fizycznej. Taki podwyższony „tonus” sprawia, że mięsień stale pozostaje częściowo aktywowany, co potęguje jego sztywność i zmniejsza elastyczność.
4. Zaburzone ukrwienie i regeneracja
Mięśnie, które są stale napięte, mają ograniczony przepływ krwi i limfy. Powoduje to niedotlenienie oraz nagromadzenie produktów przemiany materii, co z kolei prowadzi do lokalnych stanów zapalnych o niskim nasileniu. Tkanki stają się bardziej „zbite”, mniej elastyczne i bardziej podatne na mikrourazy. Dodatkowo utrudniona regeneracja sprawia, że zjawisko to może się pogłębiać z czasem.
5. Zmniejszenie objętości mięśni
W przewlekłym stanie napięcia dochodzi do zmniejszenia objętości mięśnia. Dzieje się tak, ponieważ:
-
mięsień nie rozciąga się do pełnej długości,
-
pogarsza się jego ukrwienie,
-
z czasem może dojść do rozpadu białek mięśniowych (katabolizmu),
-
a w miejsce aktywnych włókien rozwijają się zwłóknienia.
W praktyce oznacza to, że mięsień staje się nie tylko sztywniejszy, ale również mniejszy i słabszy.
Jak przeciwdziałać sztywności?
Aby przywrócić elastyczność tkanek, potrzebna jest regularna praca z układem powięziowym i nerwowym. Pomagają w tym:
-
automasaż (rolowanie), który poprawia nawodnienie i ślizg tkanek,
-
stretching (statyczny i dynamiczny),
-
pełnozakresowe ruchy (full ROM),
-
regeneracja (sen, nawodnienie, odżywianie),
-
techniki relaksacyjne i praca z układem nerwowym.
Sztywność mięśni nie musi być stanem trwałym. To adaptacja, na którą możemy świadomie wpływać ruchem, oddechem i regeneracją.